W branży marketingowej pracuję od dwóch lat. Wcale nie było to moim życiowym ani zawodowym celem.
Moja przygoda z marketingiem zaczęła się od umiejętności posługiwania się językiem duńskim. Zaskakujące jest to, że łatwiej i szybciej idzie nauczyć kogoś istoty marketingu jak języka obcego. Było to absolutną niespodzianką dla mnie, jednak jestem bardzo zadowolona.
Konie są moją pasją od dziecka. Od 7 lat jeżdżę konno, a od 3 także biorę udział w zawodach, na których zdobywam już swoje pierwsze nagrody.